Amortyzacja nieruchomości mieszkalnych. Ten sam stan faktyczny, różne orzeczenia sądów.

Amortyzacja nieruchomości mieszkalnych. Ten sam stan faktyczny, różne orzeczenia sądów.

W wyniku zmian wprowadzonych przez Polski Ład, od początku 2023 r. nie można zaliczać do kosztów uzyskania przychodów odpisów amortyzacyjnych od nieruchomości mieszkalnych. Ograniczenie, zdaniem ustawodawcy, dotyczy także odpisów amortyzacyjnych od nieruchomości nabytych przed 2022 r. Dla wielu podatników stanowiło ono naruszenie konstytucyjnej zasady ochrony praw nabytych. Potwierdzenia tej tezy szukali składając wnioski o wydanie interpretacji indywidualnych. We wnioskach zajmowali stanowisko, zgodnie z którym przysługuje im prawo do dalszej amortyzacji nieruchomości ujętych w ewidencji środków trwałych przed 2022 r. Powoływali się na zasadę zaufania jednostki do państwa i stanowionego przez nie prawa oraz ochrony praw słusznie nabytych.

 

Fiskus przeciw przedsiębiorcom

 

DKIS konsekwentnie odmawiał zajęcia stanowiska w sprawie tłumacząc, że nie ma wystarczających kompetencji do prowadzenia takich analiz – Konstytucja jest aktem wyższego rzędu w stosunku do prawa podatkowego.

Stanowisko organów podatkowych potwierdzały sądy administracyjne pierwszej instancji. Dla przykładu, WSA w Łodzi w wyroku z 20 września 2022 r.,(sygn.  I SA/Łd 482/22, przyznał rację DKIS, nie znajdując podstaw do uwzględnienia skargi w zakresie zasad amortyzacji lokali mieszkalnych. Decyzję o niezaliczaniu odpisów amortyzacyjnych do kosztów uzyskania przychodów argumentował tym, że organy podatkowe działają na podstawie i w granicach prawa. Nawet jeżeli konstrukcja tych ustaw budzi podejrzenia w zakresie ich zgodności z konstytucją to decyzja o niezgodności regulacji przepisów nie może zostać wydana w przedmiocie interpretacji indywidualnej prawa podatkowego. Po stronie organów WSA w Łodzi stanął także w wyroku z 19 października 2022 r., sygn. I SA/Łd 439/22

 

Przełomowy wyrok WSA w Łodzi chwilowo rozbudził nadzieję podatników…

 

Impas przełamał WSA w Łodzi wyrokiem z 27 czerwca 2023 r. o sygn. Akt I SA/Łd 258/23 uchylając zaskarżoną interpretację indywidualną z 4 października 2022 r. nr 0111-KDIB1-2.4010.481.2022.1.AW.

Wnioskodawca swoje zdanie przed organem podatkowym argumentował tym, że ustawodawca nie może w trakcie trwania amortyzacji wykluczyć z niej składnika majątku, którego amortyzacja rozpoczęła się przed tymi zmianami. Podatnik więc powinien mieć możliwość zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów odpisów amortyzacyjnych nieruchomości. DKIS nie zgodził się z tą wykładnią, a wnioskodawca zaskarżył swój wniosek do sądu. WSA w Łodzi przyznał podatnikowi rację ze względu na niewątpliwą niezgodność przepisów o zakazie amortyzacji z konstytucyjną zasadą ochrony praw nabytych i zasadą interesów w toku. Pozbawienie podatnika możliwości amortyzacji narusza równość wobec prawa uregulowaną w art. 32 Konstytucji RP. Jak czytamy w uzasadnieniu wyroku:

Model skoncentrowanej kontroli konstytucyjności prawa nie wyklucza odstąpienia od kierowania pytania prawnego do TK przez sąd administracyjny, jeżeli zachodzi przypadek oczywistej niekonstytucyjności mających zastosowanie w konkretnej sprawie przepisów. W takich warunkach sąd jest zwolniony – wyjątkowo – z powinności przedstawienia TK pytania prawnego.

Radość z tego wyroku trwała jednak krótko.

 

…którą NSA szybko zgasił.

 

Niespełna po upływie trzech tygodni, 13 lipca 2023 r., NSA w wyroku o sygn.  II FSK 119/23, nie dopatrzył się naruszenia konstytucyjnych zasad (przedmiotem skargi kasacyjnej był opisany wyrok WSA w Łodzi z 19 października 2022 r., sygn. I SA/Łd 439/22).

Swoje stanowisko NSA argumentował tym, że podatnicy muszą liczyć się ze zmieniającym się prawem w związku ze zmianą warunków społecznych i gospodarczych. Dodatkowo według sądu podatnikom przysługiwał roczny okres vacatio legis uprawniający do korzystania ze starych zasad opodatkowania i po tym okresie powinni oni się dostosować do panujących obecnie przepisów. Wyrok jest rozczarowujący dla podatników, zwłaszcza biorąc pod uwagę ostatni korzystny wyrok WSA w Łodzi.

 

Czy jest szansa dla podatników?

 

Korzystny wyrok WSA w Łodzi z czerwca 2023 r. jest pewnym światełkiem w tunelu dla podatników, którzy liczą na korzystne dla nich rozwiązanie sprawy. Z drugiej strony orzeczenie NSA mówi jasno – podatnicy nie mogą dokończyć rozpoczętej już amortyzacji nieruchomości.

W przeszłości zdarzały się sytuacje, w których sądy wydawały sprzeczne wyroki w podobnych stanach faktycznych. W tym obszarze linia orzecznicza nie zdążyła się jeszcze ukształtować. Należy mieć nadzieję, że NSA w kolejnych sprawach uzna rację podatników.

Jeżeli szukasz dobrego doradcy podatkowego skontaktuj się z nami – zapoznamy się z Twoją sytuacją i przygotujemy najlepsze rozwiązanie

Tax alert: nadchodzą duże zmiany w podatku od nieruchomości

Tax alert: nadchodzą duże zmiany w podatku od nieruchomości

Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 4 lipca 2023 r. orzekł, że definicja budowli w podatku od nieruchomości jest niezgodna z Konstytucją.

Zapisy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych od lat są przedmiotem wątpliwości w kwestii kwalifikacji obiektów budowlanych. Przez zagmatwaną definicję budowli podatnicy od lat toczą spory z organami podatkowymi w przedmiocie prawidłowego opodatkowania nieruchomości.

Zgodnie z dotychczas obowiązującymi przepisami[1], budowla to obiekt budowlany niebędący budynkiem lub obiektem małej architektury, a także urządzenie budowlane związane z obiektem budowlanym, które zapewnia możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem. Natomiast budynkiem jest obiekt budowlany trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych, który posiada fundamenty i dach.

Prawidłowe rozróżnienie między budowlami a budynkami ma istotne znaczenie w kontekście stawki opodatkowania, która dla podatku od budowli używanych w celach biznesowych wynosi rocznie 2% wartości budowli. W przypadku podatku od budynków stawki są ustalane kwotowo na podstawie powierzchni użytkowej.

W sprawie, której dotyczył omawiany wyrok Trybunału Konstytucyjnego, w 2017 roku spółka z branży związanej z przetwórstwem nasion oleistych uznała swój silos (z przyczyn podatkowych do tej pory klasyfikowany jako budowla) za budynek spełniający wszystkie ustawowe cechy tego obiektu. W przypadku potwierdzenia takiej wykładni, różnica w należnym podatku wynosiłaby ok. 34%. Stanowisko spółki zostało jednak zakwestionowane przez organ podatkowy oraz sądy administracyjne (w tym NSA), w związku z czym zainteresowana złożyła skargę konstytucyjną.

W tym miejscu warto zauważyć, że TK już kilkukrotnie wskazywał na wątpliwości interpretacyjne w tym zakresie.

Trybunał Konstytucyjny po raz kolejny po stronie podatnika

W przeciwieństwie do sądów administracyjnych, Trybunał Konstytucyjny przychylił się do stanowiska spółki. Jak wskazał w wyroku, sama definicja legalna budowli zawarta w art. 1a ust. 1 pkt 2 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych jest nieprecyzyjna i wręcz wadliwa. Odnosi się bowiem do niepodatkowych przepisów prawa i w konsekwencji podatnik nie jest w stanie samodzielnie ustalić, o jakie dokładnie przepisy ustawodawcy chodzi: o ustawę Prawo budowlane[2] czy o rozporządzenia wykonawcze.

Już na podstawie samego brzmienia przepisów ustawy podatkowej podatnik powinien wiedzieć, bez większych wątpliwości, czy podlega w danym stanie faktycznym opodatkowaniu, czy też nie. Tymczasem w przypadku budowli, jako przedmiotu opodatkowania podatkiem od nieruchomości, nie jest możliwe zrekonstruowanie przedmiotu opodatkowania wyłącznie na podstawie ustawy podatkowej – stwierdził sędzia TK Rafał Wojciechowski.

Trybunał zwrócił uwagę na fakt, że na przestrzeni lat już dwukrotnie dostrzegł wątpliwości ze zgodnością konstytucyjną dotyczące definicji budowli i wskazywał na konieczność ich zmiany, w wyrokach z 13 września 2011 r. (sygn. P 33/09) i 15 grudnia 2020 r. (sygn. S 3/20). Przez ten prawie dwunastoletni okres nie zostały podjęte żadne nowelizacje przepisów w celu ujednolicenia definicji budowli.

Co oznacza wyrok TK?

Nie ma wątpliwości w kwestii tego, że ustawodawca musi zmienić ustawę o podatkach i opłatach lokalnych i to w taki sposób, który będzie pozwalał jasno w celach podatkowych zaklasyfikować obiekty budowlane.  Termin dla ustawodawcy na poprawki wskazany w wyroku Trybunału Konstytucyjnego to 18 miesięcy.

A co w międzyczasie? Przepis będący przedmiotem rozstrzygnięcia może być dalej stosowany, a wydane na jego podstawie decyzje w sprawach indywidualnych pozostaną w mocy – wyjaśnił Rafał Wojciechowski.

W związku z szerokim zastosowaniem definicji budowli, można się spodziewać największych zmian w podatku od nieruchomości w Polsce od lat. W przeszłości Ministerstwo Finansów pracowało już nad zmianą definicji budowli, jednak zmiany te zostały odrzucone ze względu na znaczący stopień skomplikowania przepisów i trudny do osiągnięcia kompromis pomiędzy podatnikami a samorządami. Teraz już, po wyroku TK, ustawodawca będzie zobowiązany rozwiązać problem i znowelizować przepisy, a właściwie napisać je na nowo.

Dla podatników jest to szansa na korzystne rozstrzyganie sporów z organami podatkowymi dotyczących opodatkowania budynków i budowli. Od teraz podatnik będzie posiadał silny argument w konfrontacji z fiskusem.

Wyrok TK z 4 lipca 2023 r., sygn. SK 14/21

[1] art. 1a ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (Dz.U. z 2023 r. poz. 70 t.j.; dalej: „ustawa o opłatach i podatkach lokalnych”)

[2] ustawa z 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 682 ze zm.)

Tax alert – odwieszenie krajowych schematów podatkowych

Tax alert – odwieszenie krajowych schematów podatkowych

Od 1 lipca 2023 r. na terenie Polski nie obowiązuje już stan zagrożenia epidemicznego. 16 czerwca 2023 r. w Dzienniku Ustaw zostało opublikowane rozporządzenie Ministra Zdrowia w tej sprawie.  

 

W podatkach to mała rewolucja, gdyż obowiązujący obecnie okres zawieszenia terminów zgłaszania krajowych MDR zakończy się 30. dnia od daty zniesienia stanu zagrożenia epidemicznego.  

 

Oznacza to, że od 1 sierpnia 2023 zawieszone terminy biec będą na nowo.  

 

Przekładając nowe regulacje na praktykę – jeśli termin na raportowanie: 

  • zaczął biec przed 8 marca 2020 r. (wtedy weszła w życie tzw. ustawa covidowa)1 – od 1 sierpnia 2023 r. biegnie nadal z uwzględnieniem dni, jakie upłynęły przed 8marca 2020 r.  
  • powstał w okresie zawieszenia obowiązków raportowania – czyli między 8 marca 2020 r. a 30 czerwca 2023 r.,  biegnie dopiero od 1 sierpnia 2023 r. 

Ogłoszenie zniesienia stanu epidemiologicznego to odpowiedni moment na sprawdzenie uzgodnień, które mogły podlegać raportowaniu w okresie pandemii, a nie zostały zaraportowane ze względu na zawieszenie terminów. Trzeba również ponownie wrócić do praktyki pilnowania terminów na składanie okresowych MDR-3. 

 

Plan działania dla każdego przedsiębiorcy, który może mieć styczność ze schematami podatkowymi: 

 

  • sprawdzenie spełnienia kryterium kwalifikowanego korzystającego ze schematów podatkowych, 
  • Sprawdzenie obowiązków: identyfikacja udostępnionych, otrzymanych i wykorzystanych schematów, 
  • weryfikacja, czy zaraportowanie schematu przez inny zobowiązany podmiot spowodowało zwolnienie z obowiązku raportowania, 
  • w przypadku stwierdzenia obowiązku zaraportowania, kluczowe jest wybranie właściwej procedury (MDR-1, MDR-2, MDR-3, MDR-4). 

 

Konsekwencje 

 

Niedopełnienie obowiązków w zakresie raportowania MDR albo niedotrzymanie stosownych terminów może się wiązać ze znaczącymi karami finansowymi nakładanymi na osoby fizyczne oraz dodatkowymi sankcjami dla podmiotów. Kary te obecnie mogą wynieść do ok. 33 mlnzł, jednak od 1 lipca 2023 r. ich maksymalna wartość wzrasta do  ponad 34 mln zł. W przypadku skazania za przestępstwo skarbowe w związku zniedopełnieniem obowiązków raportowych sąd może również orzec ozakazie prowadzenia określonej działalności. 

Warto więc pomyśleć już teraz o odpowiednim zabezpieczeniu własnych interesów, gdyż konsekwencje mogą być poważne. W zakresie MDR mamy na pokładzie świetnych specjalistów, którzy wspierają i pomagają zaopiekować ten obszar w firmach.  

Tax alert – Duże zmiany w ordynacji podatkowej

Tax alert – Duże zmiany w ordynacji podatkowej

Rewolucja w interpretacjach indywidualnych

Do tej pory opłata za wydanie interpretacji wynosiła 40 zł za jedno pytanie. Po zmianach kwota ta będzie ustalana w drodze rozporządzenia wykonawczego, a jej maksymalna wysokość może wynieść nawet równowartość minimalnego wynagrodzenia (od stycznia 2024 r. to 4 200 zł).

Nowela przewiduje przedziały uzależnione od prowadzenia działalności gospodarczej i jej skali. W uzasadnieniu zaproponowano opłatę od 1% minimalnego wynagrodzenia za pracę  dla osób nieprowadzących działalności gospodarczej do równowartości tego wynagrodzenia  dla największych przedsiębiorców w kraju.

Nowością jest również wprowadzenie 5-letniego okresu ważności wydanych interpretacji, które do tej pory ważne były bezterminowo. Zaproponowane zostały także regulacje dotyczące „starych” – czyli wydanych przed 2019 r. – interpretacji. Stracą one ważność z dniem 1 stycznia 2024 r.  Natomiast te wydane po  31 grudnia 2018 r. i przed 1 stycznia 2024 r. tracą ważność po upływie 5 lat od dnia ich wydania.

Proponowane zmiany wskazują, że DKIS będzie mógł wystąpić do innych organów o  wydanie opinii w zakresie określonego zagadnienia. Czas oczekiwania na odpowiedź nie będzie wliczany do czasu na wydanie interpretacji indywidualnej.

Marginalizacja kontroli podatkowych na poczet rozszerzenia kompetencji czynności sprawdzających

O całkowitej reorganizacji kontrolowania przedsiębiorców MF mówiło od dawna.  Z urzędów skarbowych znikają  kontrole podatkowe przy jednoczesnym zwiększeniu możliwości czynności sprawdzających.

Teraz organ podatkowy w ramach czynności sprawdzających będzie mógł przesłuchać podatnika (w tym zdalnie), przeprowadzić oględziny czy badanie ksiąg.

A co z kontrolami? Ten obszar w pełni przejmą urzędy celno-skarbowe.

Droższe opinie zabezpieczające

Podobnie jak w przypadku interpretacji indywidualnych, wysokość opłaty zmieni się również w przypadku wniosku o wydanie opinii zabezpieczającej (GAAR). Dotychczas obowiązująca opłata w wysokości 20 000 zł zostanie zastąpiona równowartością 10-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. Od stycznia 2024 r. jest to więc ponad 42 000 zł.

Do grona wiążących informacji dołącza WIK

Na potrzeby ustalenia kodów PKWiU oraz kodów CN została wprowadzona Wiążąca Informacja Klasyfikacyjna (WIK). Oznacza to, że ostatecznie odpowiedzialnym za klasyfikację działalności do odpowiedniego PKWiU będzie KIS (dotychczas ta rola przypisywana była GUS).

Składając wniosek o wydanie WIK trzeba będzie wskazać, na potrzeby jakiego przepisu prawa podatkowego chcielibyśmy dokument uzyskać. Jak wskazuje MF w uzasadnieniu projektu, istotą WIK jest rozstrzygnięcie co do klasyfikacji dla celów zastosowania konkretnego przepisu prawa podatkowego. Najprawdopodobniej tę zmianę najboleśniej odczują ryczałtowcy.

Tak jak w przypadku pozostałych informacji, WIK wydawana jest na pięć lat.

Cząstkowe decyzje w sprawie cen transferowych

Fiskus będzie mógł prowadzić postępowania i kontrole jedynie w wąskim zakresie cen transferowych zamiast – tak jak dotychczas – prowadzić kompleksową weryfikację rozliczenia podatku dochodowego. Zgodnie z uzasadnieniem do projektu: decyzja będzie wskazywać, w jakim zakresie uprzednio złożona deklaracja nie wywołuje skutków prawnych.

Nie będzie to ograniczało organu podatkowego w możliwości późniejszego wydania decyzji określającej w zakresie tego samego zobowiązania podatkowego czy okresu rozliczeniowego, którego dotyczy decyzja w sprawie cen transferowych.

Cząstkowe decyzje mają wygasać, gdy „właściwa” decyzja określająca stanie się ostateczna.

Pozostałe istotne zmiany

 

  • Wprowadzone zostaną postępowania uproszczone mające na celu realizacje spraw o niskim stopniu skomplikowania w znacząco szybszym czasie – 14 dni. Sprawa może być załatwiona w postępowaniu uproszczonym na wniosek strony postępowania. Wymagane jest dostarczenie niezbędnych dowodów przez podatnika, a kwota zobowiązania, zwrotuj, podatku naliczonego czy nadwyżki podatku naliczonego nie może przekraczać 5 000 zł.
  • Wydłużenie czasu blokady rachunku podmiotu na żądanie Szefa KAS z 72 do 96 godzin (STIR).
  • Nałożenie odpowiedzialności za zaległości podatkowe na członków zarządu spółek będących komplementariuszem spółki komandytowej lub komandytowo-akcyjnej.
  • Stworzenie możliwości zabezpieczenia zobowiązań podatkowych grupy VAT lub podatkowej grupy kapitałowej na majątku odpowiednio członka grupy VAT lub spółki tworzącej podatkową grupę kapitałową.
  • Wprowadzenie nowej przesłanki zawieszenia biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego związanej z wszczęciem kontroli celno-skarbowej.
  • Nowe wyjątki od zasady doręczania pism na adres elektroniczny – organ podatkowy w uzasadnionych (jego zdaniem) przypadkach będzie mógł doręczać pisma przez pracowników lub funkcjonariuszy z pominięciem próby doręczenie elektronicznego. Widzimy tutaj pewne ryzyko przedłużania zwrotów VAT na ostatnią chwilę lub doręczania postanowień dotyczących rygoru natychmiastowej wykonalności tuż przed przedawnieniem zobowiązania. Dotychczas w przypadku pełnomocnika profesjonalnego doręczenie pism co do zasady odbywało się wyłącznie elektronicznie (a więc pismo musiało zostać wysłane z odpowiednim wyprzedzeniem uwzględniającym maksymalnie 14-dniowy czas doręczenia).
  • Zmiana sposobu liczenia terminu przedawnienia do zobowiązań z tytułu opodatkowania przychodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzących ze źródeł nieujawnionych. Co prawda okres przedawnienia dalej wynosi 5 lat, jednak ma zacząć biec od końca roku kalendarzowego następującego po roku kalendarzowym, w którym powstał obowiązek podatkowy w tym zakresie. Oznacza to, że fiskus dodaje sobie rok na wydanie decyzji w tym zakresie.