Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 4 lipca 2023 r. orzekł, że definicja budowli w podatku od nieruchomości jest niezgodna z Konstytucją.
Zapisy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych od lat są przedmiotem wątpliwości w kwestii kwalifikacji obiektów budowlanych. Przez zagmatwaną definicję budowli podatnicy od lat toczą spory z organami podatkowymi w przedmiocie prawidłowego opodatkowania nieruchomości.
Zgodnie z dotychczas obowiązującymi przepisami[1], budowla to obiekt budowlany niebędący budynkiem lub obiektem małej architektury, a także urządzenie budowlane związane z obiektem budowlanym, które zapewnia możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem. Natomiast budynkiem jest obiekt budowlany trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych, który posiada fundamenty i dach.
Prawidłowe rozróżnienie między budowlami a budynkami ma istotne znaczenie w kontekście stawki opodatkowania, która dla podatku od budowli używanych w celach biznesowych wynosi rocznie 2% wartości budowli. W przypadku podatku od budynków stawki są ustalane kwotowo na podstawie powierzchni użytkowej.
W sprawie, której dotyczył omawiany wyrok Trybunału Konstytucyjnego, w 2017 roku spółka z branży związanej z przetwórstwem nasion oleistych uznała swój silos (z przyczyn podatkowych do tej pory klasyfikowany jako budowla) za budynek spełniający wszystkie ustawowe cechy tego obiektu. W przypadku potwierdzenia takiej wykładni, różnica w należnym podatku wynosiłaby ok. 34%. Stanowisko spółki zostało jednak zakwestionowane przez organ podatkowy oraz sądy administracyjne (w tym NSA), w związku z czym zainteresowana złożyła skargę konstytucyjną.
W tym miejscu warto zauważyć, że TK już kilkukrotnie wskazywał na wątpliwości interpretacyjne w tym zakresie.
Trybunał Konstytucyjny po raz kolejny po stronie podatnika
W przeciwieństwie do sądów administracyjnych, Trybunał Konstytucyjny przychylił się do stanowiska spółki. Jak wskazał w wyroku, sama definicja legalna budowli zawarta w art. 1a ust. 1 pkt 2 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych jest nieprecyzyjna i wręcz wadliwa. Odnosi się bowiem do niepodatkowych przepisów prawa i w konsekwencji podatnik nie jest w stanie samodzielnie ustalić, o jakie dokładnie przepisy ustawodawcy chodzi: o ustawę Prawo budowlane[2] czy o rozporządzenia wykonawcze.
Już na podstawie samego brzmienia przepisów ustawy podatkowej podatnik powinien wiedzieć, bez większych wątpliwości, czy podlega w danym stanie faktycznym opodatkowaniu, czy też nie. Tymczasem w przypadku budowli, jako przedmiotu opodatkowania podatkiem od nieruchomości, nie jest możliwe zrekonstruowanie przedmiotu opodatkowania wyłącznie na podstawie ustawy podatkowej – stwierdził sędzia TK Rafał Wojciechowski.
Trybunał zwrócił uwagę na fakt, że na przestrzeni lat już dwukrotnie dostrzegł wątpliwości ze zgodnością konstytucyjną dotyczące definicji budowli i wskazywał na konieczność ich zmiany, w wyrokach z 13 września 2011 r. (sygn. P 33/09) i 15 grudnia 2020 r. (sygn. S 3/20). Przez ten prawie dwunastoletni okres nie zostały podjęte żadne nowelizacje przepisów w celu ujednolicenia definicji budowli.
Co oznacza wyrok TK?
Nie ma wątpliwości w kwestii tego, że ustawodawca musi zmienić ustawę o podatkach i opłatach lokalnych i to w taki sposób, który będzie pozwalał jasno w celach podatkowych zaklasyfikować obiekty budowlane. Termin dla ustawodawcy na poprawki wskazany w wyroku Trybunału Konstytucyjnego to 18 miesięcy.
A co w międzyczasie? Przepis będący przedmiotem rozstrzygnięcia może być dalej stosowany, a wydane na jego podstawie decyzje w sprawach indywidualnych pozostaną w mocy – wyjaśnił Rafał Wojciechowski.
W związku z szerokim zastosowaniem definicji budowli, można się spodziewać największych zmian w podatku od nieruchomości w Polsce od lat. W przeszłości Ministerstwo Finansów pracowało już nad zmianą definicji budowli, jednak zmiany te zostały odrzucone ze względu na znaczący stopień skomplikowania przepisów i trudny do osiągnięcia kompromis pomiędzy podatnikami a samorządami. Teraz już, po wyroku TK, ustawodawca będzie zobowiązany rozwiązać problem i znowelizować przepisy, a właściwie napisać je na nowo.
Dla podatników jest to szansa na korzystne rozstrzyganie sporów z organami podatkowymi dotyczących opodatkowania budynków i budowli. Od teraz podatnik będzie posiadał silny argument w konfrontacji z fiskusem.
Wyrok TK z 4 lipca 2023 r., sygn. SK 14/21
[1] art. 1a ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (Dz.U. z 2023 r. poz. 70 t.j.; dalej: „ustawa o opłatach i podatkach lokalnych”)
[2] ustawa z 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 682 ze zm.)